Za mną kolejna wymianka, tym razem prywatna, z Anią.
Ania poprosiła mnie o kolczyki i bransoletkę w stonowanych kolorach. Dorwałam ostatnio śliczne guziki i stwierdziłam, że to dobry moment, by je wykorzystać :)
Ja poprosiłam Anię o maki w wersji do włosów. Dostałam "troszkę" więcej :D
Ania ma chyba szósty zmysł, bo gdy pytała mnie, w jakich kolorach ma być "coś do kompletu" powiedziałam, że też w czerwonym. Jakoś ze dwa dni później pomyślałam, że mogłam poprosić jeszcze o coś w kolorze żółtym, niebieskim albo bladoróżowym, ale już nic nie pisałam, bo stwierdziłam, że już się pewnie za robotę zabrała i tylko jej namieszam w szykach. a tu proszę :P Aniu, bardzo, bardzo Ci dziękuję! :)
Ach, zdjęcia Ani oczywiście :)
A u maryszy rozdawnictwo:)
bardzo fajny pomysł na te guziczki :)
OdpowiedzUsuńA Ty dostałaś ładne kwiatki :D
Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z wymianki. Ja również uwielbiam Twój komplecik i bardzo często go nosze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto się nazywa kobieca intuicja :D piękne rzeczy!!!
OdpowiedzUsuńTak tak! Paczuszka jest ode mnie w ramach "podaj dalej". Jak dotrą do wszystkich paczuszki to pokażę na swoim blogu:-) mam nadzieję że będziesz zadowolona. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń