czwartek, 26 maja 2011

Antydietetyczne bukiety

Pochwalę się, bo poprosiłam Ewę, by na dzień matki przygotowała mojej mamie bukiet. Moje wymagania: niebieski i z rafaello. Przeszedł on moje najśmielsze oczekiwania, moim zdaniem chyba jej najpiękniejszy bukiet :) Jeśli chcecie go zobaczyć, zapraszam do źródła, jest o tu.
Ale ale.. oprócz bukietu dla mojej Pani Matki w paczce siedziało coś jeszcze.. O to:
Ewa postanowiła zrobić mi prezent urodzinowy :) Bardzo miło mi się zrobiło, że pomyślała o mnie :)

Dziękowałam Jej już tyle razy, że chyba nie ma sensu, żebym robiła to tutaj jeszcze raz :D
A bukiecik skonsumowałam dzisiaj, nie wiem, co to za pianki, ale nie mogłam się od nich oderwać aż się skończyły. I została tylko wstążeczka. Z wielkim bólem rozcinałam folię, ale gdy już to zrobiłam, szybko poszło :D:D

A ten burdel to moje przygotowania do dzisiejszej matury :D:D

środa, 25 maja 2011

Kocia wymianka

Jak widać na moim pasku bocznym, zapisałam się na trzy wymianki. Jedna już dobiegła końca, zatem prezentuję jej efekty.

Moją parą była Ewa. Wykonałam dla niej broszkę.


Oprócz tego wysłałam jej malutkiego glinianego kotka. Chciałam upolować dla niej szczurka, ale niestety się nie udało.

Natomiast otrzymałam przecudownego kocura, który dostał wdzięczne imię Ferdynand. Jest śliczny, podziwiajcie :D


Dostałam również szydełkowane czerwone serducho

Moje zdjęcia były do niczego, więc wzięłam z bloga Ewy. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że moja pierwsza wymianka bardzo się udała :)

Nie wiem, czy to mój aparat jest tak beznadziejny, czy ja ułomna :D Chyba to drugie, bo mam niby zwykłą cyfrówkę, ale nie taką złą, a niektórzy publikują zdjęcia robione telefonem i są lepszej jakości. ehhh.

A co do wymianki, to podglądałam jej efekty na innych blogach i byłam pozytywnie zaskoczona. Nie wiedziałam, że na tyle sposobów można zinterpretować ten sam temat :)

Jutro ostatnia matura, trzymajcie kciuki :D

niedziela, 15 maja 2011

CANDY

1. Mimo że bloga założyłam jakiś czas temu, nie zaglądałam za często ze względu na matury. Teraz wszystkie pisemne za mną, jeszcze tylko prezentacja z polskiego. Dziękuję tym, którzy trzymali za mnie kciuki i napisali miłe słowa dodając odwagi :);D

2. Chciałabym tym candy podziękować wszystkim prowadzącym bloga - jeszcze niedawno nie miałam pojęcia o sutaszu, decoupage'u, scrapowaniu czy szyciu notesów, a dzięki temu, że zamieszczacie swoje prace, mogę przeglądać mnóstwo zdjęć z rękodziełem i wpatrywać się w nie tak długo aż dojdę, jak to jest zrobione :)

3. Dziś mam 19 urodziny :) A właściwie wczoraj, jest godzina po północy, ale rodzice sprosili całe sąsiedztwo i wcześniej się nie dało :D Mogłoby się wydawać, że takie urodziny dla 19stolatki są nudne, ale przyznam, że dawno nie miałam takiego dnia: lata mnóstwo piłek, biega mnóstwo dzieci, palą się ogniska - takie rodzinne chwile mają swój ogromny urok :)
Szczerze mówiąc chciałam przełożyć candy ze względu na cuda niewidy jakie wyprawia bloger, ale robię jednak dzisiaj, do tej pory wyszłam z tego obronną ręką, więc mam nadzieję, że dalej tak będzie :)

4. Najważniejszy powód: postanowiłam sobie, że gdy wygram jakieś candy, zorganizuję je u siebie. I wygrałam dwa tygodnie później :D:D Aniu, sprawiłaś mi naprawdę niesamowitą radość i to w momencie, w którym bardzo tego potrzebowałam, może już masz dość moich podziękowań, ale zrobię to jeszcze raz, żeby wszyscy widzieli: DZIĘKUJĘ :) A tu proszę bardzo, podziwiajcie :)
OTO PRZEPRAŚ:
KOLCZYKI
I HERBATKI
Zakochałam się w tym misiu od pierwszego wejrzenia i gdy zobaczyłam, ze trafi do mnie nie mogłam uwierzyć :D A gdy przyszedł musiałam toczyć o niego prawdziwe boje bo mam czwórkę około-dwuletnich dzieci w domu :D no ale udało się znaleźć kompromis :P
i blog Ani , zapraszam :)

Zatem zasady:
-komentarz pod tym postem, a w komentarzu link do bloga, do którego najchętniej zaglądacie (niekoniecznie z rękodziełem)
-banerek na blogu
-informacja o candy w poście (nie jest no konieczne, ale osoby które to zrobią mogą zostawić drugi komentarz w którym poproszę o sam link do posta, w którym została umieszczona informacja o cukierasach). Nie musi to być osobny post, zdjęcia również nie trzeba wstawiać, wystarczy link :)
-do obserwacji nie zmuszam :)
-na candy zapraszam osoby prowadzące bloga

A cóż do wygrania? A to:)
Kocham asymetrię, więc użyłam nieoszlifowanych bursztynów. Sama byłam zaskoczona efektem, układ sznurków trochę przypomina mi linie papilarne :D Chciałabym, żebyście w komentarzach napisały mi, czy wolicie bardziej harmonijne linie, czy takie nieregularne kształty :)

A przy okazji, jeśli kolczyki się podobają, zapraszam na podaj dalej , tam też na pewno będą kolczyki, choć jeszcze nie wiem jakie :)

Zapisy do 12.07 a losowanie 13.07 w urodziny mego lubego :)

Mam nadzieję, że chętni się znajdą :)

poniedziałek, 9 maja 2011

PODAJ DALEJ :)

To będzie post bardzo chwaląco - zachęcający :)
Otóż brałam udział w crafty pay-it forward na blogu Maryszy no i dostałam dziś od niej upominek, którym zamierzam się pochwalić :DD:D Zatem tadaaaaa:
przydasie







być może zostanę uznana za nienormalną, bo chwalę się kopertą, ale trudno:D moim zdaniem gdy nadawca dał odrobinę od siebie adresując kopertę, otwiera się ją 10 razy milej :)
tu przykład, który nawet wydrapałam z koperty i powiesiłam nad biurkiem (dzieło Drychy )


A teraz kontynuacja prezentu Maryszy
gwiazda numer jeden:



Notesiki od razu przypadły mi do gustu, więc skakałam po pokoju gdy otworzyłam przesyłkę :)

gwiazda numer dwa:


Kompletnie się nie spodziewałam tego spinacza, a spodobał mi się niesamowicie, był moim faworytem wśród tych prezentowanych przez Maryszę na blogu, w pokój wkomponował się idealnie :D

A propos mojego pokoju, mój luby przeszedł ostatnio samego siebie gdy był u mnie:

-ile ty masz fajnych rzeczy w pokoju
-odlicz te od ciebie
-a to są tu jakieś inne?

narcyzm w czystej postaci :D:D

Agnieszko, baaaardzo Ci dziękuję, sprawiłaś mi ogromną radość i muszę przyznać, że masz niesamowite wyczucie :D

A teraz zapraszam na zabawę do mnie :)

Spośród osób, które w komentarzu pod tym postem zgłoszą chęć wzięcia udziału, 14 czerwca Jaśnie Pan Random wylosuje 5 osób, którym wyślę drobne prezenty. Osoby te po otrzymaniu upominków organizują zabawę u siebie :) na wysłanie mają czas do końca 2011 roku (moje upominki najprawdopodobniej trafią do wylosowanych do końca czerwca). Serdecznie zapraszam i jeszcze raz dziękuję sprawczyni tego zamieszania :D proszę, by osoby zgłaszające chęć udziału wstawiły banerek na blogu z powyższym zdjęciem i aktywnym linkiem do tego posta.

A na koniec: candy u Czekoczyny :)

PS : wiem że jakość zdjęć jest wstrętna, nie dość że mam kiepski aparat to jeszcze się nim posługiwać nie umiem :D